"Oczekujemy, że w tym roku gospodarka będzie rosła w tempie 3,1 proc., a w przyszłym przyspieszy do 3,7 proc. Także naprawa relacji z UE oraz wypłaty środków z KPO dają nam realne wzmocnienie. Jednak środki z UE to za mało" - napisał Domański na portalu X. "Będziemy tworzyć warunki dla wzrostu inwestycji prywatnych, stanowiących fundament długoterminowego wzrostu gospodarczego" - dodał.
W ocenie ministra finansów piątkowe decyzje agencji ratingowych S&P i Fitch o utrzymaniu ocen ratingowych Polski potwierdzają, że "trzymamy właściwy kurs: mamy zróżnicowaną, odporną na zewnętrzne turbulencje gospodarkę i perspektywy mocnego wzrostu PKB".
Agencja Fitch Ratings potwierdziła w piątek wieczorem długoterminowy rating Polski w walucie obcej na poziomie "A-" z perspektywą stabilną. Oceniła, że utrzymujące się napięcia polityczne w Polsce mogą zmniejszyć skuteczność rządu czy skomplikować perspektywy konsolidacji fiskalnej.
Także agencja S&P Global Ratings potwierdziła w piątek długoterminowy rating Polski w walucie obcej na poziomie "A-" ze stabilną perspektywą. Dodała, że do wyborów prezydenckich w 2025 r. S&P nie spodziewa się znaczącej konsolidacji fiskalnej w Polsce. (PAP)
dsr/ amac/